Jakie paliwo stałe wybrać do nowego domu?

Jedną z ważniejszych kwestii przy budowaniu domu jest wybór ogrzewania. Na rynku dostępne jest coraz więcej możliwości, w zależności od naszych preferencji, ale także zasobności portfela. Wybrać możemy z paliw stałych, takich jak węgiel czy pellet, które nadal są najpopularniejszym źródłem ciepła w naszych domach. Na popularności zyskuje gaz ziemny, jednak nie wszędzie jest do niego dostęp. Jeżeli w pobliżu naszej działki nie ma gazociągu zostajemy pozbawieni tego rozwiązania. Dość nową formą ogrzewania są odnawialne źródła ciepła, takie jak pompy ciepła (gruntowne lub powietrzne), oraz fotowoltaika. Niestety są to kosztowne rozwiązania, dostępne nadal dla nielicznych osób.

Czym kierować się przy wyborze ogrzewania?

Wybierając system ogrzewania do nowego domu coraz większe grono osób stawia na pierwszym miejscu bezobsługowość. Czasy kiedy trzeba było spędzać po parę godzin w kotłowni aby ogrzać budynek odeszły już w niepamięć. Współczesne kotły są tak zautomatyzowane, że nie wymagają większego nakładu pracy przez inwestora. Nawet w przypadku paliw stałych jest to już powszechne rozwiązanie. Przykładem tego może być piec na ekogroszek, dostępny w wersjach z automatycznym podajnikiem. Oszczędza to czas i energię na wrzucenie opału, oraz jego dokładanie. Wówczas to piec samodzielnie dozuje niezbędną ilość opału, który musi zostać dostarczony do kotła. Druga kwestia to koszty, zarówno samej instalacji, jak i codziennego utrzymania. Paliwa stałe, a przede wszystkim węgiel, to nadal jedne z najtańszych źródeł ciepła. Cena za tonę opału kształtuje się na poziomie od 700 do 1000 złotych. Całość sezonu grzewczego, trwającego od początku września do późnej wiosny, może pochłonąć około dwóch, trzech ton węgla. Duży wpływ na ilość zużytego węgla (a także każdego innego opału) będzie miało ocieplenie budynku. Im solidniej wykonane ocieplenie (grubość styropianu, czy wełny na poddaszu), tym niższe koszty ogrzewania. Jak widać wybór ogrzewania nie jest łatwą kwestią. Warto przed jego ostatecznym wyborem skrupulatnie przeliczyć koszty inwestycji, oraz późniejszej eksploatacji, tak by przygotować się na czekające nas wydatki.